Dlaczego nie możesz pominąć treningu oporowego?

Dlaczego nie możesz pominąć treningu oporowego?

Dlaczego nie możesz pominąć treningu oporowego?

Trening siłowy – zwłaszcza z obciążeniem zewnętrznym typu hantle, kettle czy sztanga jest bardzo popularny wśród męskiego grona naszych pacjentów. Natomiast bardzo często zdarza się, iż Panie nadal boją się treningu siłowego w jego jakiejkolwiek formie. Odczarujmy kilka mitów, dlaczego NIE MOŻESZ pomijać treningu siłowego.

Po pierwsze: tylko trening oporowy faktycznie wzmacnia mięśnie.

Do zabezpieczenia stawów przed trudnościami codzienności potrzebujemy silnych mięśni oraz elastycznych więzadeł. Już sama masa ciała jest dla tych struktur obciążeniem. Zakupy, które nosisz, także ważą sporo kilogramów. Nie mówiąc już o dźwiganiu dzieci, które rosną jak na drożdżach. Mięsień buduje się wtedy, gdy konkretnym obciążeniem zmuszamy go do nadbudowania swoich włókien. Jeżeli więc w codziennych czynnościach podnosisz 10 czy 15 kg, to samym rozciąganiem lub treningiem cardio nie wzmocnisz mięśni wystarczająco. Analogicznie takim obciążeniem nie nadbudujesz mięśnia “za bardzo”, ponieważ idący tym tropem – każdy kto nosi zakupy po schodach, powinien wyglądać jak człowiek szafa.

Należy tutaj wspomnieć, że treningiem oporowym – w zależności od zaawansowania będą ciężary, niestabilne podłoże, gumy czy trening z obciążeniem własnego ciała.

Po drugie: Prawidłowo dobrane obciążenia nie zrobią z Ciebie kulturysty, jeżeli tego nie chcesz.

Kontynuując wątek z poprzedniego punktu, aby zbytnio nadbudować mięsień trzeba nie dość, że dać mu odpowiednio duże obciążenia i regenerację, to jeszcze utrzymywać nadwyżkę kaloryczną. I to nadwyżkę ze zbilansowanej diety, a nie z diety śmieciowej. Co więcej, unikając treningu siłowego – przystosowujesz organizm do jego braku, a więc powoli i stopniowo tracisz mięśnie. Nie musisz się więc bać zbytniej nadbudowy, jeżeli Twój trening nie jest trójbojem z prawidłowo dobraną dietą.

Po trzecie: Trening siłowy zapobiega kontuzjom w innych sportach

Ćwiczenie popularnych łatwo dostępnych dyscyplin jak pływanie, nordic walking, jazda na rolkach czy squash świetnie oddziałuje na nasz organizm. Wyzwala endorfiny, pozwala spalić trochę tłuszczu i odstresować. Jednak wykonując tylko te dyscypliny, narażasz się na pewnego rodzaju monotypię ruchu. Oznacza to, że ciało przyzwyczaja się do konkretnych czynności i zapomina, że kolano czy biodro należy też stabilizować w innych ruchach. Dokładając do swojej codzienności trening oporowy oparty na wzorcach ruchowych, także modny trening funkcjonalny – możesz zapobiec temu zjawisku.

Po czwarte: Trening siłowy spowalnia proces starzenia się

Dzięki pracy nad swoimi mięśniami możesz zachować siłę oraz użyteczność układu ruchu do późnych dni swojego życia. Możesz wspomóc się na tyle, że nie będzie w przyszłości problemu z chodzeniem po schodach, bieganiem za wnukami czy samodzielnym załatwianiem codziennych czynności. Nawet jeżeli teraz nie potrafisz wyobrazić sobie tych korzyści, pomyśl o sobie za 10 czy 20 lat. Wtedy Twoje ciało będzie Ci wdzięczne, za to, że wzmacniasz się już teraz.

Jeżeli przekonały Cię powyższe punkty, a nie wiesz, jak zacząć – chętnie doradzimy i razem stworzymy dla Ciebie plan 🙂

To jak? Zabieramy się za ćwiczenia?

Scroll to Top